Rss Feed
  1. Promocje w supermarkecie

    piątek, marca 28, 2014

    Wiecie jak to jes, kupujesz po promocji a okazuje się, że kupiłaś drożej.

    Miałam kiedyś taki przypadek w Tesco (które ponoć jest słynne z tego typu numerów).

    Byłam na zakupach, kupilam cały koszyk, w tym masło. Wracając do domu, w skrzynce znalazłam gazetkę Tesco promocyjną, ważną od jutra. W domu patrze a tam moje masło, mówię DAMN! przepłaciłam. Jako ciekawy konsument postanowiłam sprawdzić ile przepłaciłam. Moim oczom ukazało się coś dziwnego. Na paragonie widniała kwota bodajże 2,98, w gazetce na promocji 2,99 a przekreślone 4,99. whaaaaaat?

    Napisałam na fb (znacie mnie :P nie przepuszczę) Tesco, pod jakimś zdjęciem z przepisem, gdzie było użyte masło. Że przepis fajny ale jak ktoś chce kupić masło, to niech dziś je kupi bo jutro bedzie droższe "w promocji". I wiecie co odpisali? Oj tam oj tam ! xD

    Tak właśnie traktują klientów wielkie sieci, ale kurcze naprawdę wszystkie? Oszukują i jednocześnie mają to w nosie bo co im zrobią? Wlepią 200 zł kary? Dlatego trzeba to zgłaszać, ja zgłosiłam do rzecznika praw konsumenta, wysłałam zdjęcia. I odpisali że dziękują za informacje :) Taaaaa.

    Generalnie Tesco mi podpadło, wydaj 1000 zł - dostaniesz 7 zł o_O

    A jakie promocje są w uk? Śledzę, narazie mnie mile zaskoczyli.

    Wydaj 40 funtow, dostaniesz 4 funty. Czyli wydaj ok. 200 zł dostaniesz 20. To jest promocja prawda?




    Pewnie powiecie, No joooooo ale w Anglii jest drogo! Hym. Powiem tak. Na jeden dzień, obiad z mięsem. Wydaje ok 6-8 funtów w sklepie (z napojem, kompletnymi składnikami do obiadu i często czymś słodkim do kawy). Więc to tak jakbym po tyg miała prawie jeden obiadek gratis. :)



  2. Strange facts about UK

    środa, marca 26, 2014

    Postanowiłam zrobić listę rzeczy które mnie zaskoczyły po przyjechaniu do nowego kraju.
    Będą to rzeczy które by Wam do głowy nie przyszły. :)

    First strange fact about UK

    #1 Zamykanie drzwi.

    Przecież to proste!

    No, na tyle że wychodząc z domu sama, pierwszy raz, sporo się naszarpałam. 

    Aby zamknąć drzwi w większości domów w Anglii należy włożyć kluczyk i klamkę przekręcić.... w górę....
    tak, właśnie tak, w górę :)





  3. Jesteśmy

    wtorek, marca 25, 2014

    Było ciężko. Lotnisko jest fajnym miejscem dla malucha, za fajnym by go potem okiełznać.

    Doleciałam do męża.

    Miesiąc bez siebie to bardzo długo.

    Próbuje się przyzwyczaić do nowego miejsca, strasznie tu mokro dookoła, ale jak już przestanie padać to świeci słońce. U nas to raczej 3 dni są pochmurne i leje. Są różnice, chce Wam pokazać te które mi się najbardziej rzuciły w oczy ale to może następnym razem :)




  4. Minimalizm

    niedziela, marca 16, 2014

    4 lata.
    Uzbierane pół cięzarówki.
    Jakieś 6 m3

    Mało.
    Sąsiadka wyszła, mówi: mało, to dobrze.

    Tak, no to właściwie dobrze. A jeszcze połowe z tego nie potrzebuję wcale.

    Naprawdę musicie obejrzeć to:



    Może nie zamieszkałabym na malusiej kawalerce. 
    Im mniej tym pełniej?

  5. Links #2

    wtorek, marca 11, 2014

    Najnowsze najśmieszniejsze najciekawsze.
    Czyli gdzie warto zajrzeć :)


    1. Co to jest BITLY i dlaczego mnie również to wkurza? Nie klikam w bitly 
    o tym denerwującym zjawisku w sieci u Destylatora.

    2. Łzy same cisną się do oczu... Być mamą, to kochać. Być piękną wewnętrznie. Dawać co dzień uśmiech, miłość, bezpieczeństwo. 

    3. Wspaniała strona, odkrycie. Bardzo fajne podejście do początków zabawy z nauką. Bazgrozeszyt. Materiały dla dużych i mniejszych. Do szkoły, do przedszkola, dla rozrywki. Wspomagające i rozwijające wyobraźnię.

    4. Odkrycie bloga w lutym velblog

    5. Artykuł który mnie mocno poruszył, odnośnie szczepień. SZCZEPIENIA-AUTYZM można zajrzeć, to jest bardzo BARDZO niepokojące.

    Dziękuję za uwagę :) ;)


  6. Przeprowadzka

    poniedziałek, marca 10, 2014

    Za dwa tygodnie lecimy do Anglii, mamy już dom, mamy już bilety, mamy już prawie połowę rzeczy spakowanych.

    Za tydzień przyjedzie ciężarówka zabierze nasze meble.

    Czuję się dziwnie, to taka ogromna zmiana, będę strasznie tęsknić, ale obecnie nie mam czasu się nad tym zastanawiać. Jestem sama z dzieckiem, pakowaniem i nie ma czasu na smutki :)

    Całe szczęście. :)

  7. Mamo nie strasz mnie!

    niedziela, marca 09, 2014

    Plac zabaw.

    Chłopiec około 5 lat do Ignasia. 

    "Nie psuj mi babek bo Cie zabierze policjant, zadzwonie i Cie zabiorą."


    Dziewczynka obok około 5 lat. 

    "Zepsułeś mi zamek! Zobaczysz Mikołaj nie przyniesie Ci prezentów, on tylko grzecznym dzieciom przynosi!"

    Poczułam ogromny smutek, mimo obecności innych matek, tych ich spojrzenia, spokojnie powiedziałam:

    "Ignasiu nikt Cie nie zabierze, bo mama Cie mocno kocha i nie pozwoli. Nie psuj dzieciom babek bo będą smutne, mogą nawet płakać, przecież nikt nie lubi płakać i się smucić"

    I moje dziecko przestało psuć innym babki.

    całe szczęście nie zrozumiało tego zastraszenia. Całe szczęście wiem, że to nie dotarło do niego. 

    Mamy! Nie straszcie swoich dzieci!

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Popular Posts

About