Rss Feed
  1. Dieta Bezglutenowa

    niedziela, maja 25, 2014

    Przeglądając informacje na temat niedoczynności tarczycy, znalazłam sporo głosów o diecie bezglutenowej. 
    Myślałam o tym sporo, czytałam. Po tygodniu postanowiłam że powoli zacznę wykluczać pszenicę z mojego jadłospisu i gluten. Nie przechodzę na dietę z dnia na dzień. Już dawno wymieniłam chleb biały na ciemny pełnoziarnisty.
    Teraz wymieniłam jeszcze mąkę pszenną - na ryżową.
    Płatki owsiane kupiłam w wersji bezglutenowej.
    Makaron także ryżowo-kukurydziany bezglutenowy.


    mąka bezglutenowa

    makaron bezglutenowy

    płatki owsiane bezglutenowe


    a w tle możecie ujrzeć mój nowy nabytek. Mój nowy cukier. (jabłko/winogrono/karob)



    Z czasem będę więcej produktów wymieniać, wiem że w Polsce o takie zamienniki ciężej, ale myślę, że w dużych supermarketach można dostac produkty bnezglutenowe. Ktoś pomysli wariatka. Ale powiem Wam, że alergia synka nauczyła mnie bardzo dużo, więcej niż jakakolwiek szkoła czy kurs. Nauczyłam się, że warto szukać, czytać etykiety, czasem wydać 2 złote więcej, ale mieć pewność, że nie zjadamy plastikowej imitacji produktu.

    Jak narazie przetestowałam makaron i słodzik. Słodzik jest świetny, zwłaszcza do pieczenia, owsianki, herbaty czy tak jak dziś do makaronu z truskawkami na zimno :)
    Makaron jest żółty i chyba to tyle z różnic. Nie smakuje inaczej niż pszenny. Szkoda że nie ma razowego bezglutenowego ;)

    Śledźcie mnie bo napewno będę testować różne różności :)






  2. Rowerzyści

    czwartek, maja 22, 2014

    Uroczyście oświadczam, że mamy już i rower i fotelik, i kask! :D

    Nawet nie wiecie jak bardzo bardzo się ucieszyłam. Dziś pada niestety, ale jeżeli tylko jutro będzie pogoda okej jedziemy! Bardzo przyjemnie się jedzie, dziecko szczesliwe, rodzice szczęśliwi. Ah rower, wspaniała rzecz.


    Ignaś biegał dookoła oszalały ze szczęścia. 

    Wybraliśmy hamax siesta plus. Jest to najlepszy model na rynku. Ma amortyzację, regulację do spania. Naprawdę jest genialny. Przetestowałam i mi dziecko po 20 minutach jazdy zaczęło powoli zasypiać. Czyli znaczy to jedno, że jest bardzo wygodny.

    Czas więc zacząć robić kilometry na trasie :)

  3. Na słońce

    poniedziałek, maja 19, 2014

    Przyszły do nas temperatury ponad 20 stopni. Ja sama mam już przysmażone ramiona. Synkowi kupiłam spray do opalania.

    Bardzo mi zależało na La Roche Posay dla dzieci spray 50+ o świetnym składzie.
    Ale cenowo trochę mnie powaliło ponad 80 zł.

    Garnier Ambre Solaire 50+ spray kupiłam za ok 40 zł. i ku mojemu zdziwieniu skład jest taki sam, hym...

    Tu odsyłam do sroki


    A tu odsyłam do świetnego zestawienia, dlaczego skład jest ten sam a cena o połowe niższa :)

    KLIK

    Najważniejsze to przeczytać składy a potem wybrać ale nie przepłacic za markę, logo, czy drogą modelkę której ktoś musi zapłacić za wystąpienie w reklamie.

    Pozdrawiam Was w ten piekny słoneczny dzień! :)

  4. Napadłam na TK Maxx ;)

    sobota, maja 17, 2014

    Nareszcie sie dorobiłam nowego zestawu, mój z Lidla już mnie błagał o zastępstwo, chociaż co jakiś czas.Naprawdę tu są promocje, wydaje mi się że Polski TK Maxx to szmira i jakieś resztki. Ceny tez były kosmiczne.

    To mój nabytek :)



    A tu trochę garderobianych motywacji:

    Pink and Yellow Workout clothes

    Love these workout clothes
    #shoes #workout #fashion #nikes #cute #motivation #fitness
    ale taka kolekcja to już chyba przesada co?
    How many workout outfits do you own?






  5. Jak wybrać rower?

    piątek, maja 09, 2014

    Zainspirowana postem u Agatki klik o rowerkach miejskich napisałam i ja, ale dla kogoś kto mieszka w mniejszym mieście, bądź chce jeździć rekreacyjnie również.

    Nie znam się na rowerach za bardzo. Ale musiałam w końcu kupić coś porządnego. Razem z mężem długo debatowaliśmy. Ja chciałam wygodny jak miejski, on chciał mocny i dobry osprzęt.

    Dlaczego nie miejski? 
    Bo ma mało przerzutek. 3 albo 7. To za mało gdy potrzebujesz pokonać inny teren niż płaski. To za mało żeby udac sie w podróż całodniową - lub kilku dniową.

    Dlaczego nie górski?
    Bo pozycja w której trzeba jechać jest tragiczna, człowiek sie pochyli i może godzinę da radę ale cały dzień? Za bardzo. Pamiętam jak po całym dniu siedzenia przy kompie wsiadalam na swój rower górski i jak bardzo żałowałam że nie idę jednak piechotą. Potem przesiadłam się na miejski typowy 3 biegowy ale on był słaby w górkach (albo moje nogi są słabe, efekt ten sam).

    To jaki wybrać rower?

    No hybrydę oczywiście!!
    Dlaczego?
    Ma dobry osprzęt jest lekki jak górski. Ma wygodne siedzisko ramę i kierownicę jak miejski. Opony zazwyczaj ma grubsze więc nadaje się poza miasto. To taki mix miejskiego z góralem. Czyli wszystko czego potrzebuje w jednym :) Niestety wadą jest cena. Płacimy za lekkość, za 21 przerzutek, za wygietą ramę. No ale jednak moje plecy mi za to jeszcze podziękują. Otwarcie sezonu już niedługo. Jeszcze tylko kaski, fotelik dla Ignasia i wioooooo pędzimy przed siebie :)

    Mój wybór:

    Dawes Kalahari


    Inne które mogą Was zainteresować

    Unibike Voyager LDS 2014Kross Silk 2014

    Ceny są różne, można kupic już coś za 1400 zł a można za 3000. Wszystko zależy od firmy, ramy, sprzętu. Warto poczytać i wziąć coś co wytrzyma kilka dobrych lat, obłożenie torbami, dziećmi i wszystkie warunki pogodowe :)

    Mam nadzieje, że chociaż trochę się to zestawienie przydało, wybór treknigowych rowerów jest dużo mniejszy niż zwykłych miejskich.  Napewno jest ich więcej niż te kilka tu przedstawionych, warto też poszukać używanych :)

    ps. ten ostatni Kross jest śliczny, brałabym ale podróż do uk kosztowałaby majątek :(

    Dawes Kalahari





  6. Odkrycie miesiąca

    czwartek, maja 08, 2014

    To będzie bardzo krótki post, ale muszę sie tym podzielić. Widziałam u kogoś, gdzieś, ale minęło trochę czasu zanim kliknęłam.

    To jest boskie!

    Wspaniała stronka do słuchania muzyki. Najlepsze jest posortowanie muzyki, np wczoraj w nocy wieszając pranie słuchałam sobie muzyki "Songs for Sunset" nastrojowo przed snem.
    Mozna też skoro świat zapuścić sobie "Ready for a day"

    Polecam serdecznie SPOTIFY

  7. Lżejsza tortilla

    środa, maja 07, 2014

    Idzie lato więc warto odchudzić swoje przepisy :) 
    Nie macie pomysłu na obiad? Przejadły Wam się mielone? pulpety? Chcecie zjeść zdrowo bez stania w kuchni 30 minut?

    To super propozycja dla was:

    Przepis na 3 osoby

    Tortille - wybralam kukurydziane a nie pszenne, smakują trochę inaczej ale są też pyszne!
    Sałata
    ogórek kiszony (nie powinniśmy właściwie mieszkać ogórka z pomidorem - tym razem się zastosowałam)
    mięso mielone (wybrałam z indyka - chudziutkie i pyszne)
    przyprawa do dań meksykańskich (upewnijcie się czy nie ma glutaminianu sodu i innych syfów w środku)
    cebula (2 szalotki)
    sos salsa kupiony lub własnorobny
    ząbek czosnku

    Wykonanie:

    Nie smażymy mięsa, wylewamy na patelnię wodę do poziomu połowy poziomu mięsa, dodajemy 1 łyżeczkę oleju rzepakowego (lub nie), dusimy w przyprawach pod przykryciem, dodajemy wyciśnięty czosnek, bazylie, oregano, inne przyprawy. Gotujemy.

    Na tortille nakładamy salate, ogorka, mięso, łyżkę sosu, zawijamy :)


    Smacznego! :)


  8. ... marzy mi się yoga :D



  9. Sałatka z tuńczykiem i brokułem

    poniedziałek, maja 05, 2014

    Wbrew pozorom zrobienie jej zajmuje trochę czasu.


    Porcja na 3 osoby

    Składniki:

    makaron (może być też kuskus)
    brokuł
    ogórek kiszony (3-4 szt w kostkę)
    pomidor (w kostkę)
    3 jaja (ugotowane, na 4 przecięte)

    Sos:
    mały jogurt naturalny
    2 łyżki majonezu
    sól, pieprz
    2 ząbki czosnku

    *jeżeli macie słonecznik to warto dodać na koniec, pysznie smakuje! :)

    Smacznego!



  10. Piaskownica!

    niedziela, maja 04, 2014


    Był szał i pisk :) No jak nie mógł być? :D







  11. Muffiny LIGHT

    sobota, maja 03, 2014

    Z obcietą ilością cukru z 170 do 70 gram. Ale jakbym miała dałabym stewie czy cos podobnego. Nie miałam, a całkiem bez to mąż by chyba mnie ubił ;)

    Przepis:

    mi starczyło na 14 muffin w foremkach silikonowych.
    nie dawałam fig tylko świeże malinki.
    żadnych olejków też nie dawałam.

    Następnym razem zrobie z kakao z mąki owsianej lub razowej, będzie jeszcze zdrowiej.















Obsługiwane przez usługę Blogger.

Popular Posts

About