Rss Feed
  1. Ciasto jajeczno-ziemniaczane

    piątek, września 05, 2014

    Często w naszym domu pojawia się QUICHE jednak słyszałam już od paru osób że jest zbyt czasochłonne. Za dużo etapów. Mam dziś dla Was wersję bez ciasta. Potrzebujemy tylko ziemniaków, takich ugotowanych, np jeśli zostały nam z wczorajszego obiadu. Musimy je tylko dobrze utłuc.
    A reszta składników? Wedle gustu i tego co akurat zostało w lodówce. W zależności od tego jakiej użyjecie formy takie będzie ciasto, im mniejsza tym wyższe i tym dłużej się piecze.

    ziemniaki - Ziemniaki mają złą sławę, zupełnie niepotrzebnie! Mają one ok 80 kcal na 100 gram! Dla porównania zwykły makaron kokardki ma ponad 300kcal na 100 gram!

    Czy wiesz, że? Ziemniaki mają więcej witaminy C niż jabłka?
    Ziemniaki mają działanie zasadotwórcze, jest to istotne gdyż najczęściej ziemniaki podajemy z mięsem prawda? A mięso ma działanie kwasotwórcze. Rownowaga w przyrodzie jest.

    Czy wiesz, że? Młode ziemniaki są mniej kaloryczne niż stare ale za to zawierają też mniej potasu 
    Najwięcej dobrodziejstwa kryje się pod skórką, dlatego poddawajmy je obróbce termicznej bez obierania. Najlepsze dla ziemniaków jest gotowanie na parze, drugie w kolejności pieczenie. 

    Czy wiesz, że? Podczas smażenia ziemniaków starty witaminy C dochodzą do 45% !?

    Uwaga na ziemniaki kiełkujące i zzieleniałe! Nie używamy zzieleniałych, gdyż zawierają solaninę. A kiełkujące trzeba starannie obrać. Solanina jest związkiem toksycznym, podejrzewanym o działanie rakotwórcze.

    Jedzmy więc ziemniaki do obiadu!

    A tymczasem...


    Jajeczno-ziemniaczane ciasto

    4-6 porcji

    Składniki:

    6 jajek
    1 łyżka musztardy albo 2 łyżki pesto, lub 1 łyżeczka harrisa paste, lub poprostu spora ilośc świeżych ziół, czy co tam Wam do smaku pasuje.
    wkład: szynka, lub łosoś wędzony, lub boczek, lub kurczak grilowany (cokolwiek mięsnego lub nie)
    [uwielbiam ten przepis :D ]
    3 cebulki dymki i szczypior posiekany
    odrobina mrożonych resztek - u mnie groszek (może być szpinak, kukurydza, pieczarki co tam macie pod ręką)
    ok 200 gram ugotowanych ziemniaków ubitych
    przyprawy


    Przygotowanie:

    Nastawiamy piekarnik na 200'C. Instensywnie mieszając miksujemy jajka z ziemniakami, dodajemy wszystkie inne składniki i wrzucamy do piekarnika w formie. Ja użyłam bardzo małej 21 cm (chyba tyle miała) i dlatego urosły niesamowicie i siedziało w piekarniku ok 45 minut aż. Podajemy z keczupem czy innym sosem (czosnkowy mniam) i delektujemy się sycącym smakiem jajeczno-ziemniaczanego bardzo efektownego ciasta.

    Smacznego!






  2. Owoce w natarciu

    czwartek, września 04, 2014

    Razem z koleżanką zastanawiałyśmy się jak się motywować. Wraz z nastaniem jesieni w naszym życiu zaczęły pojawiać się paskudne pokusy i grzeszki. Chłodno koc i czekolada? Brrr nie nie nie :P

    Zaczęłysmy myśleć. Może słoiki z karnymi grosikami? Nie to za mało.
    Może bedziemy pisać jakieś tajemnicze symbole na Facebooku. Nieee bo za mało osób bedzie wiedziec, trzeba będzie tłumaczyć.
    W ten sposób wpadłam na pomysł akcji zdjęciowej, do której bym chciała Was zaprosić i Waszych znajomych. Na Facebooku, na Instagramie.

    Wystarczy zrobić zdjęcie zdrowej przekąski zamiast tej kalorycznej i tłustej. Dodać tag #owocewnatarciu i wrzucić do sieci.
    Podejrzewam, że nie tylko owoce mogą być zdrową przekąską, chodzi o zasadę by używać zdrowych zamienników :)
    Oczywiście wiem, że wytrwanie całego miesiąca może być niewykonalne, ale staramy się! Najważniejsze to by zacząć zmieniać swoje nawyki.

    Zasada jest prosta: unikamy przetworzonych słodyczy, tych kalorycznych, tłustych. Zastępujemy je naturalnymi zamiennikami. Wrzucamy zdjecie na Facebooka, instagrama czy na bloga i tagujemy #owocewkontrze :)

    Proszę udostępniajcie ten wpis, im nas więcej tym lepiej.
    Jeżeli chcecie wziąć udział w akcji zostawcie namiary do siebie, do miejsca gdzie będzie można znaleźć Was. Zabawa trwa do końca miesiąca i można dołączyć w każdej chwili :) 

    Będzie fajnie! Moim najwiekszym problemem jest czekolada, zwłaszcza mleczna. Więc zamienię ją na kakao.

    Grafikę możecie wrzucić na swojego bloga. Aby pamietać o akcji i zapraszać innych. 





    Możesz mnie znaleźć na Instagramie:  @happiness.and.me

    To co? Zaczynamy! :)

    Ps. Biorę udział w akcji #Fitfotowyzwanie - znajdź nas na fb i instagramie koniecznie!

    Lista uczestników: (zgłaszamy się pod postem!)



  3. Fit Foto Wyzwanie Września

    wtorek, września 02, 2014

    Jak tylko w sieci znalazłam bloga Klary, wiedziałam, że muszę wziąć udział w tym wyzwaniu. Ostatnio trochę popłynęłam na podjadaniu i nie mam żadnych efektów wizualnych moich starań. Zbieram motywacje z otoczenia, wchłaniam jak gąbka :)

    Polecam bloga Klary bo jest bardzo pozytywny i inspirujący.


    moje wpisy znajdziecie na instagramie!
    @happieness.and.me

  4. Sojowa rybka z nie-ziemniakami

    poniedziałek, września 01, 2014


    Dziś pokażę Wam coś innego. Rybę ale inaczej. Nie trzeba kupować kraba czy krewetek, liści czy alg by stworzyć smak który zapachem przeniesie nas w baśniowe kraje orientu.
    Potrawy azjatyckie charakteryzują się lekkością i obfitują w ryby.

    Sojowa Ryba
    4 - 6 porcji

    Składniki:

    ok 100 gram pak choi (kapusta chińska) ja miałam 3 sztuki (małe)
    4/6 filetów bialej ryby
    5 cm kawałek imbiru
    2 ząbki czosnku
    2-3 łyżki sosu sojowego
    kilka cebulek dymek
    wiązka pietruszki
    1 limonka do doprawienia

    Wykonanie:

    Nastawiamy piekarnik na 200'C Bierzemy duży kawałek folii aluminiowej wykładamy nią naczynie żaroodporne i zostawiamy spory kawałek by przykryć (zawinąć) to co włozymy do środka. Kładziemy pak choi (kapustę chińską), układamy rybę. Siekamy czosnek i imbir i układamy obok ryby. Polewamy rybe sosem sojowym i popsypujemy przyprawami do smaku. Zamykamy kopertę, wkładamy do piekarnika. Po około 15-20 minutach otwieramy kopertę-zawiniątko i posypujemy posiekaną dymką i pietruszką, polewamy sokiem z limonki i pieczemy jeszcze przez 10 minut.
    Podajemy z limonką do doprawienia.


    Nie-ziemniaki

    4-6porcji

    Składniki:

    Duża rzepa
    oliwa
    miód
    chili
    pietruszka

    Wykonanie:

    Nastawiamy piekarnik na 200'C. Kroimy rzepę na małe kostki. Polewamy oliwą, posypujemy przyprawami i pieczemy na tacy przez 30-45 minut aż bedzie miękka i lekko podpieczona. Polewamy miodem (by trochę zrównoważyć ostrość chilli). Podpieczemy przez 5-10 minut by podać z pietruszką.

    Wspaniałe zdrowe nie ziemniaki :)
    Smacznego!



  5. Czy ja jestę blogerę?
    Nie sądzę bym tak się mogła nazywać.
    Moje posty czyta powalająca ilość osób w sztukach 10 do 30 :) No może czasem więcej. Pisze o tym i o tamtym. O wszystkim, trochę gotuję, trochę czytam, trochę biegam, trochę ćwiczę. Głównie matkuję. Ale o matkowaniu już nie piszę. Przestałam. Postanowiłam pisać o rzeczach które robię ja. Czasami owszem coś się przewinie troche naleśnika trochę Ignasiowa. Ale przeważnie jednak pisze o sobie.

    Czy chciałabym mieć wiekszą czytalność?
    Pewnie, że tak.
    Ale nie muszę, nie czuję takie potrzeby. Chciałabym jednak zostawić ślad po sobie w sieci. Taki dobry ślad. Za kilkanaście lat Ignaś wejdzie w google, wpisze mnie i znajdzie przepis na muffiny z malinami albo ciasto czekoladowe albo jakieś obiadowe szaleństwo. Zobaczy siebie i tatę i uśmieje się ze mnie, że taka nie poważna byłam.

    A jak by ktoś z Was chciał poczytać coś nowego, fajnego to mam swoje top 5 blogów/stron które chciałam polecić serdecznie w tym szczególnym dniu ;)

    1. Ewo jako, że w blogowym świecie znamy się prawie jak w prawdziwym:

    2. Blog prowadzony przez niesamowite faceta, który ma nadprzyrodzone zdolności prześwidrowania ludzi na wylot.

    3. niedawno odkryty blog, właściwie to chyba znaleziony przez instagram na którym jestem bardziej aktywna niż na Facebooku ostatnio.

    4 blog psychologa i trenera. Jest dla mnie inspirujący czasem eteryczny. Uwielbiam jej pisanie i chetnie czytam.

    5. Blog Bogusi, zazwyczaj nie czytam takich blogów, ale do Bogusi zaglądam, tak bo znam i jeszcze jest jeden powód. Bo pisze o kosmetykach na które mnie stać. A nie tylko gabanach i dolczejach.
    http://bm-makeup.blogspot.com


    Mam pare pomysłów jak zostać super blogierem, ale narazie nie zależy mi na tym aż tak :) Pozdrawiam moich wiernych czyteników (męża i pare koleżanek xD ) :)


Obsługiwane przez usługę Blogger.

Popular Posts

About